http://kopalniawiedzy.pl/dziwnologia-11438.php
Drogie panie, już nie musimy spędzać wielu godzin przed lustrem, żeby mężczyzna uznał nas za atrakcyjne. Wystarczy stworzyć sytuację, w której poczuje on szybsze bicie serca z innego powodu. ;) Oczywiście, żartuję, chociaż autor artykułu słusznie zauważa, że ,,(...)zjawisko to ma poważne konsekwencje dla naszego życia".
Osobiście, bardzo lubię ten eksperyment. Pokazuje on, że istnieją zjawiska, które błędnie przypisujemy jednoznacznie do kwestii uczuć, nie zdając sobie sprawy ze znacznie prostszego-biologicznego, pierwotnego-wytłumaczenia. Podejrzewam, że znaczna ilość tzw. miłości od pierwszego wejrzenia opiera się właśnie na tym schemacie. Mylimy pobudzenie seksualne z pobudzeniem innego rodzaju (np. strachem, ponieważ reakcje organizmu są podobne). A raczej panowie mylą, gdyż-jak dowiodły badania (Maruszewski i Ścigała, 1998)- mężczyźni są mniej wyćwiczeni w rozpoznawaniu uczuć i odczuwane pobudzenie przypisują najprostszemu wyjaśnieniu. Zatem nigdy nie możemy być naprawdę pewni, dlaczego akurat dana osoba przyciągnęła naszą uwagę... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz